Minął już wrzesień, październik przeszedł kończy się jesień -złocista jesień. Jesienne liście, deszczem upojone, Brązowe, żółte i ciemno czerwone. Mienią się i złocą od słonecznych promieni Takie są barwy naszej polskiej jesieni.

W sobotę 27.11.2011r. po południu podzieleni na 3 grupy robiliśmy jesienne porządki. Pierwsza grupa samych panów paliła całe mnóstwo gałęzi po poobcinanych 4 drzewach obok posesji państwa Wójcików. Druga grupa robiła zapasy na zimę tnąc opał który leżał pod stodołą. Zaś damska część i dzieci zagrabiały liście z placu zabaw.

Pogoda do takich prac nam dopisała, humory jak zwykle też. Oprócz tego co panowie już pocięli, pozyskaliśmy kolejne drewno, które po obeschnięciu wiosną będzie także pocięte i służyło do palenia w piecach naszych dwóch sal.

…. teraz już może spaść … biały, mrożny puch…


Comments are closed