W pierwszą niedzielę października jak co roku tradycyjnie już od ponad 60  lat świetowaliśmy odpust ku czci Matki Boskiej Różańcowej połączony z Jubileuszem 100-lecia poświecenia naszej Kaplicy i Krzyża. O godz. 11.00 została odprawiona uroczysta msza św. odpustowa , w której wzięło udział  wielu mieszkańców oraz gości. Po mszy św. została odczytana historia 100 -letniej Kaplicy, złożone podziękowania oraz wręczone 3 dyplomy z podziekowaniami najstarszym mieszkańcom, którzy w wielkim stopniu przyczynili i stale przyczyniają się dla dobra tego miejsca.IMG_0585

Oto treść mojego przemówienia:

W dzisiejszym uroczystym dniu z okazji 100 -lecia poświęcenia naszej kaplicy oraz krzyża chciałabym w kilku słowach przypomnieć kilka faktów z historii tego miejsca.  Kaplica została wybudowana w latach 1911-1913. Fundatorem kaplicy był rolnik Albert Matziol. Na budowę kaplicy zaciagnął on kredyt hipoteczny, który został spłacony dopiero krótko przed wybuchem 2-giej wojny światowej. Aby go spłacić jego rodzina min.jego wnuk a  mąż naszej mieszkanki p. Heleny Macioł razem ze swym bratem Franzem pracowali w okolicach Drezna przy sadzeniu kukurydzy. Prace budowlane pod kierunkiem mistrza muraskiego Serwuschoka z Dobrodzienia wykonywali Albert Majowski i Paul Matzioł.  

W tym samym roku członkinie róży Różańcowej Marianny Parkitny ufundowały figurę naszej Patronki- Matki Boskiej Rózańcowej i pieszo z tą figurą  w tym samym roku szły w procesji z mieszkańcami na odpust   św. Anny do Olesna. Figurę zakupiono w Opolu i konno przez męża p. Marianny została z Opola przywieziona do nowo wybudowanej kaplicy. W roku 1913 został także ufundowany  przez rodziny Brysch i Matziol krzyż z piaskowca. Wojna oszczędziła naszą kaplicę, tylko kula wieży została przestrzelona. W 1951 r. drewniana wieża chyliła się ku upadkowi, dzięki hojności obecnego tu p. Richarda Zajontz  przebudowano  wieżę na murowaną   W tym samym roku została także odprawiona 1-sza Msza odpustowa ku czci naszej Patronki. W latach 1960-1990 w kapliczce odbywały się lekcje religii. W 1971 r. gdy proboszczem był ks. Stanisław Kras nastapiła całkowita zmiana wystroju wnętrz.Sukcesywnie Kaplica od 50 -tych lat była w miarę potrzeb remontowana i malowana. W 1996. r 5  naszych mieszkańców ufundowało nowe okna witrażowe Generalny remont to rok 2006 – kiedy wymieniono m.in. więżbę dachową, dobudowano zadaszenie gankowe oraz upiększono wystrój wewnątrz. W roku 2008 do wnętrza Kaplicy powróciły także 100 letnie figury, które kiedyś zostały usuniete. W obecnym roku   odrestaurowaliśmy bardzo zniszczony nasz  krzyż i udało nam się uzyskać  wygląd sprzed 100 lat. 

To ,że podczas mojej kadencji sołtysa dane jest nam świetować tę piękną uroczystość to dla mnie wielki zaszczyt, ale to także wielka odpowiedzialność i obowiązek, by wspomnieć i podziękować wszystkim , którzy w jakikolwiek sposób od początku dbali o każdy szczegół naszej  Kaplicy. 

Dziękuję wszystkim fundatorom , darczyńcom, ludziom biorącym udział w remontach , opiekunkom kaplicy, a także osobom ,które zawsze pomagają  w dekoracjach podczas większych  uroczystosci  ,za zawsze staranne dbanie o piękno tego miejsca. Specjalne podziękowania składam p. Marii Dembeckiej . Nie ma drugiej takiej osoby w Rzędowicach , która ma tak bardzo wydeptaną ścieżkę do Kaplicy jak Ona. Zawsze mi Pani mówi -”przeciez to nic”, ja dziś odpowiem Pani tak samo – Pani Marysiu to niby nic, a jednak tak wiele.

Te proste wietrzenie Kaplicy jest jej bardziej potrzebne niż czasami piekne dokoracje

Dziękuję naszym Pasterzom, obecnemu Proboszczowi za wspieranie naszych pomysłów i przedsięwzięć.

Chcę zapewnić ,że zawsze będziemy pamietać także  w modlitwie o wszystkich, którzy już nie są z nami , a tak bardzo związani byli z tym miejscem. Wierzę ,że dziś w ten piękny dzień spoglądacie na nas z góry i razem z naszą Patronką i jej synem modlicie się za nas. To my Wam dzisiaj  tu z tego miejsca mówimy głośne” Bóg zapłać” za odwagę i trud wybudowania tej pięknej Kaplicy .

Dziś w tym dniu zwracam się także do Was drodzy mieszkańcy  Dziękuję za zawsze wasze otwarte serce oraz hojność .  Dziekuję moim poprzednikom sołtysom tym żyjącym i tym już którzy od nas odeszli za to,że zawsze mobilizowali ludzi w prace na rzecz Kaplicy. To dzięki nam wszystkim kaplica jest naszą  radością i naszą dumą. 

Pragnę także  podziekować za prace wykonane w tym roku i tu wiem ,że się powtórzę, ale to dzieki Waszej hojnosci   został odrestaurowany pięknie nasz stary 100 letni krzyż, zostało poprzez malowanie odświeżone wnętrze Kaplicy oraz ufundowana z okazji dzisiejszej uroczystości informacyjna tablica  z historią tego miejsca. 

Dziekuję Adamowi Dziuba za wydobycie piękna z tego zniszczonego upływem czasu krzyża , p. Pawłowi Mrozkowi za wykonanie tablicy informacyjnej, a także p. Elżbiecie Sacha za niestrudzone zdobywanie faktów  historycznych  dotyczących kaplicy.

  Mamy dziś możliwość zobaczenia także kilku starych eksponatów , które są wystawione z boku Kaplicy. Te wszystkie rzeczy zdobiły kiedyś wnętrze kościółka. Na szczególną uwagę zasługuje piękna, drewniana , rzeżbiona podstawka pod mszał, którą obiecuję,że spróbujemy odnowić, żeby powróciła na ołtarz .

Na sam koniec chciałabym w imieniu mieszkańców wręczyć 3 pamiątkowe dyplomy osobom, które w szczególny sposób poprzez swoje czyny przyczyniły i przyczyniają się do świetności tego miejsca

1.                 p. Helenie Macioł

2.                 p. Richardowi Zajontz

3.                 p. Marcie Dylka  

Zawsze  dobro tej kaplicy leżało Wam głęboko w sercu.  Kiedyś pełni   zapału pomagaliście w  remontach. 

Teraz , kiedy już siły nie te dalej poprzez datki i mądre,dobre słowo wspieracie nas w zadaniach , które robimy i za to dziękuję Wam z całego serca.  Jesteśmy dumni ,że mamy takich mieszkańców wśród nas i że mamy się na kim wzorować. 

Proszę przyjmijcie to skromne podziękowanie od nas wszystkich.

Dziękuję osobom, które pomogły  w  dekoracjach do tej uroczystości, za pomysły oraz wspólny wystrój. Od 3 lat jesteśmy zdani sami na siebie – przydałoby się chociaż małe dziękuję chociaż za pogodę jak już nie stać na nic innego.   Ale to chyba za wiele……???


Comments are closed