“Domy Serca nie pragną niczego więcej, niż być tym uśmiechem, tą kroplą w morzu, tą ręką, która pomaga żyć i kochać życie aż do końca. Być obecnym obok każdego człowieka i uświadamiać go, że jest kochany nieskończenie… “ (założyciel Ks. de Roucy)
Swoje działania realizują prowadząc na świecie :21 Domów dla wolontariuszy, 2 Wioski Domów Serca, i 7 Domów dla studentów i młodych pracujących,
Domy Serca to międzynarodowa, katolicka organizacja pozarządowa, która została założona 4 stycznia 1990 r. we Francji, a której celem jest niesienie współczucia i pocieszenia osamotnionym, ubogim i cierpiącym na całym świecie. Łączy ludzi, którzy pragną w sposób autentyczny zatrzymać się przy drugim człowieku, odpowiedzieć na jego cierpienie poprzez prostą obecność i przyjaźń które są znakiem miłości współczującego Chrystusa.
Aby wypełnić to zdanie, Domy Serca proponują młodym ludziom roczny lub dwuletni wolontariat misyjny w najbiedniejszych rejonach świata.
Wolontariusze opierają swoje życie na trzech filarach: życiu wspólnotowym, modlitwie i niesieniu pomocy.
Domy Serca dla wolontariuszy znajdują się pośród slumsów i na przedmieściach dużych miast. Mieszka w nich 5-6 wolontariuszy z międzynarodowych środowisk, którzy tworzą “Dom Serca”, który jest otwarty na dzieci i młodzież (organizują zajęcia sportowe i artystyczne, obozy młodzieżowe, wyjścia na koncert, na plażę, do zoo, teatru, czy muzeum itp.), otwarty na każdego, kto szuka chwili odpoczynku, rozmowy, uśmiechu czy zwykłej obecności drugiego człowieka. budujący relacje przyjaźni i zaufania z opuszczonymi i cierpiącymi w ich środowiskach, będący pomostem między dziećmi ulicy, ich rodzinami i lokalnymi organizacjami charytatywnymi;
Wolontariusze wychodzą również do miejsc naznaczonych szczególnym cierpieniem, do osób wykluczonych społecznie: na ulice do osób bezdomnych, do szpitali, do więzień, do ośrodków dla chorych na AIDS, na wysypiska śmieci, do domów dziecka czy do domów opieki.
W tym roku na wolontariat Domów Serca zgłosiły się m.in. 3 wolontariuszki z diecezji opolskiej:
Klaudia Bartocha z Chałupek, wyjeżdża na 18 miesięcy do Aten,
Agnieszka Ogiolda z Opola, wyjeżdża na 18 miesięcy do Indii,
Klaudia Zając z Rzędowic (parafia Dobrodzień) wyjeżdża na 18 miesięcy do Hondurasu.
Ja postaram się na naszej stronie co jakiś czas informować jak przebiega ten odważny wolontariat misyjny naszej mieszkanki
Taki wpis na stronie – Mój Honduras – umieściła w ostatnich dniach Klaudia
W sobotę odbyła się moja Msza Posłania, na której zostałam oficjalnie posłana na 18-miesięczną misję do Hondurasu.
Chciałam podziękować wszystkim, którzy na tej mszy byli obecni: rodzinie, księdzu Janowi, przyjaciołom, znajomym, a także tym, których nie znam, ale w tym dniu byli ze mną. Tym, którzy przyjechali z bliska, jak i z daleka. Tym, którzy się za mnie modlili i tym, którzy złożyli ofiarę pieniężną na moją misję. Tym, których się spodziewałam i tym, którzy mnie zaskoczyli 🙂 Dziękuję !!!
Honduras – to wyżynno -górzysty kraj Ameryki Środkowej.Językiem urzędowym jest jężyk hiszpański. 90% mieszkańców to Metysi, czyli potomkowie Indian i Europejczyków, 7% – Indianie, 2% – Murzyni, 1% – biali. Średnia długość życia wynosi 65 lat. Stopień analfabetyzmu utrzymuje się na poziomie 24%. W miastach mieszka 44% ludności. 80% społeczeństwa żyje poniżej granicy ubóstwa.
Klaudia podziwiamy Twoją odwagę, ale jeszcze większe serce. Życzymy Ci, byś mogła pomóc dłońmi, uśmiechem, rozmową i sercem każdemu napotkanemu na swej drodze człowiekowi. Byś wróciła spełniona i szczęśliwa z dobrze wykonanej misji. Czekamy na Ciebie w kwietniu- maju 2018 roku.
Comments are closed