Co zrobimy z pozostałą kwotą pieniędzy –  1750 zł ( z tego już zakupiliśmy bukiet na ołtarz , 2 bukiety przy bocznych figurach , 5 l olej do świeczek, folie do przykrycia ławek i ołtarza )

Pozostało około 1600 zł

1.Pierwszą rzeczą , którą jeszcze planujemy zrobić  przed odpustem to przede wszystkim posilikonować , a potem pomalować okna w kaplicy. Z daleka tego nie widać , ale są już bardzo duże ubytki i należy to zrobić w najbliższym czasie. Prace chcemy zlecić osobie , która się takim czymś zajmuje, by wszystko było wykonane tak jak trzeba. 

2.Zostały już też poczynione przygotowania do wykonania tablicy z ofiarami z 1-szej wojny światowej. Wstępnie miała być osobna tablica , ale ze względu ,że zburzyłaby ład wizerunkowy w kaplicy, nie za bardzo było by gdzie powiesić obraz Matki Boskiej Pompejańskiej zostanie wykonana jedna nowa tablica ,  a na niej wypisane ofiary z obydwu wojen. Wstępnie też planujemy mszę św. w okolicach 11 listopada w kaplicy z uroczystym poświęceniem tablicy. Cały czas czekamy też na informację o zebranej kwocie z 1 % podatku na ten właśnie cel. Czyli na wykonanie tablicy przekazujemy całość otrzymanego podatku + dopacamy resztę z tego co zostało ze zbiórki na dzwon, ewentualnie jak braknie dokładamy z zysku z naszego festynu.

3.Jest jeszcze jedna rzecz o której nie myśleliśmy, a mianowicie 4 drewniane żaluzje w wieży kaplicy. Są w bardzo złym stanie. Dopiero wejścia na wieżę związanie z dzwonem odsłoniły z bliska ich stan.  Na chwilę obecną mogę powiedzieć ,że orientujemy sie w tym temacie. Musimy tam znowu wejść , pomierzyć a potem podjąć konkretne rozmowy .

4. Jest jeszcze do wymiany ta lampa z przed wejścia do kaplicy.

O wszystkich pracach będę na bieżąco informowała. Tak jak do tej pory wszystkim zajmujemy się wspólnie z rodziną Sacha . Proszę nas o wszystko  pytać i oczywiście podpowiadać, bo dobrych rad nigdy za wiele.

Pod koniec roku rozliczę też całe 8750 zł zebranych pieniędzy.