Prezydent Andrzej Duda w środę, 28 marca 2018 r. podpisał nowelizację ustawy Prawo łowieckie. Zmienione prawo określa m.in. nowy sposób szacowania szkód wyrządzonych w uprawach przez zwierzynę.
Za szacowanie szkód łowieckich będzie odpowiadał sołtys, rolnik i myśliwy z koła .Oszacowanie szkody musi nastąpić w ciągu 7 dni od złożenia przez rolnika wniosku, a sołtys lub urzędnik gminy ma 3 dni na określenie terminu szacowania i powiadomienie o nim rolnika i koła łowieckiego. Zgodnie z prawem szacowanie będzie składać się z oględzin oraz z szacowania ostatecznego.
Szanowni Mieszkańcy !!!
Podaję do Waszej wiadomości z pełną świadomością konsekwencji , jakie mogę ponieść ,że nie wyrażam zgody i nie podporządkuję się nowemu obowiązkowi nałożonego na sołtysa. Po raz pierwszy mówię NIE.
Na zebraniu sołtysów w dniu 09.04 też wyraziłam ,może najgłośniej swój sprzeciw, ale to co próbuje nam władza narzucić budzi wściekłość wszystkich sołtysów i zrozumienie na nasze reakcje kół łowieckich, których przedstawiciele także w zebraniu brali udział.
Zawsze starałam się rzeczowo i uczciwie podchodzić do powierzonych zadań. Dlatego nie będę podpisywać się pod czymś o czym nie mam zielonego pojęcia. Zawsze doceniałam pracę rolnika i nie zrobię nic przeciwko Wam ,a wiem i słyszę jakie szkody u nas występują. Biorąc udział w szacowaniu każda ze stron będzie oczekiwała przychylenia się do ich racji. Nie można się wypowiadać i wyrażać swojej opinii , jeżeli brak nam wiedzy na dany temat. Myśliwi sami powiedzieli ,że Ci co szacują szkody swoją wiedzę pogłębiali przez kilka lat i robią to na bieżąco w każdym roku. A w naszym przypadku uważają,że zrobią 1-2 szkolenia i będziemy szaleć na polach.
NIE – NIE – I JESZCZE RAZ NIE!!!
1.Odmawiam zgodnie z moimi zasadami – nie dyskutuję i nie podpisuję się pod czymś o czym nie wiem, a w szczególności mogłabym komuś ( w tym przypadku rolnikom z sołectwa) zaszkodzić. Nie chcę konfliktów z rolnikami , a to nieuniknione. Jak rolnik z Kołem się nie dogada to my sołtysi mamy być tymi rozstrzygającymi. NIGDY w ŻYCIU !!!
2.Nowe obowiązki przerastają moje możliwości czasowe . Szacowanie praktycznie z dnia na dzień i przez kilka godzin ( wizyta u rolnika, czasami kilku w ciągu dnia, protokół) .
3. Nikt nas nie pytał o zdanie – więc mówię NIE – cwaniakom Pisowskim
Co będzie dalej…. nie wiem . Trochę narozrabiałam i jeszcze narozrabiam – ale nie będzie tak,że MY z DOŁU WŁADZY – tylko ciągle będziemy bici w cztery litery. Jestem …chyba dobra w pisaniu różnych pism, więc rezygnację z funkcji sołtysa w tym przypadku też biorę pod uwagę. Napiszę ją nawet na kolanie i to z przyjemnością.
Comments are closed