Kolejna bardzo udana wycieczka już za nami …. a co zwiedziliśmy- oj wiele, wiele pięknych miejsc.
– podróżowaliśmy w malownicze Beskidy 10.07.2015r w dużej grupie 52 osób
– punktualnie o 9.00 rano byliśmy w Wiśle, a tam krótkie zapoznanie się z historią , Adam Małysz z białej czekolady, amfiteatr w którym wystąpiły dwie niezwykle uzdolnione młode artystki
– zaskoczyła wszystkich Galeria Małysza i ogrom nagród i pamiątek , które zdobył ten skoczek
– podziwialiśmy piękne widoki pętli cieńkowskiej podczas przejazdów kolejkami liniowymi, byliśmy przy magicznym drzewie oraz z widokowej kawiarenki widzieliśmy całą majestatyczną skocznię Malinka.
– no i pętla beskidzka, i te widoki
– spotkaliśmy się z RÓZIĄ – czyli największą na świecie koronką wpisaną do księgi rekordów Guinessa oraz odwiedziliśmy Kościół z pięknymi rzeźbami lokalnego artysty w Istebnej
– jedliśmy smaczny obiad, w szczególności rosół w góralskiej restauracji Kopyrtołka
– pękaliśmy ze śmiechu u Tadeusza Ruckiego w Chacie na Szańcach , próbowaliśmy grać na trombitach i zakupiliśmy pamiątki, oscypki oraz …. stringi….
-zwiedziliśmy największe i najbardziej nowoczesne muzeum wPolsce w browarze żywieckim. Tam też skosztowaliśmy piwa i zostawiliśmy trochę kasy na „piwne prezenty” dla naszych bliskich
– byliśmy świadkami wielkiego pościgu główną ulicą wśród aut za naszym autokarem – Arnold nawet nie wiesz jak my Ci w środku kibicowali, a jeszcze bardziej się z Ciebie chichrali
– no i płynęliśmy stateczkiem Ziemia Żywiecka po pięknym jeziorze żywieckim
– do Rzędowic wróciliśmy o 23.30
Było pięknie, pogoda wymarzona, a Wy wszyscy uczestnicy jak zwykle niezawodni i za to Wam najbardziej dziękuję. Zrealizowaliśmy wszystko co zaplanowałam i niespodzianka się udała.
i wiecie co…myślałam , myślałam i wymyśliłam przez te parę dni , że na przyszły rok – TO DOPIERO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO. Czy nam wystarcza jeden dzień…. wiem ,że chcecie więcej – no i będzie więcej. Szczegóły na początku stycznia – ale już dziś zacznijcie małymi kroczkami odkładać.
Comments are closed