13.09.2011 roku o godz. 16.00 odbyło się w Rzędowicach zebranie wiejskie. W zebraniu uczestniczyła pani burmistrz Róża Kożlik i 30 mieszkańców.
Tematy zebrania:
1.Szkody łowieckie – przedstawiciel Koła Łoś Bytom p. Jerzy Wróbel stwierdził, że z tutejszymi rolnikami jest dobra współpraca i problemy są na bieżąco rozwiązywane. Mieszkańcy zgłosili tylko, żeby coś zrobić z nadmierną ilością lisów, które podchodzą pod same domy.
2. Elektrownia wiatrowa – przedstawiciel firmy Windprojekt przyjechał z 2 nowymi mapami, zresztą bardzo nieczytelnymi, gdzie mają stanąć 2 wiatraki. Z dwóch pozostałych chcą się wycofać. Sprawa elektrowni nadal jest rozwojowa.
3. Statut wsi – wszyscy uczestnicy zebrania pozytywnie głosowali za statutem wsi Rzędowice. Statut to tzw. Regulamin praw i obowiązków mieszkańców, sołtysa, rady sołeckiej itp.
Fundusz sołecki – na 2012r. mamy do zagospodarowania kwotę
15 036 zł 53 gr.
Propozycje sołtysa i Rady sołeckiej po wcześniejszym wysłuchaniu mieszkańców ze wszystkich części wsi to:
– remont sali po prawej stronie w budynku przy Dobrodzieńskiej 10 – gdzie odbywają się zabawy taneczne;
– zakup farb na pomalowanie płotu ogradzającego budynki przy Dobrodzieńskiej 8 i plac zabaw – około 80 przęseł;
– wybrukowanie kostką przystanku i obejścia wokół przystanku na Pustkowiu przy ul. Mostowej;
Mieszkańcy pozytywnie zagłosowali za wykonaniem tych zadań. Głosowało 27 osób – 26 głosów za 1 głos – wstrzymujący się. Do końca września propozycje te zostaną złożone w Urzędzie Gminy.
4. Sprawy różne – mieszkańcy zadawali p. burmistrz różne pytania min. oświetlenie na ul. Dobrodzieńskiej na Pustkowiu i Bzionkowie, przycięcie drzew przy bloku na ul. Dobrodzieńskiej, dowóz dzieci do szkoły – zgłoszono, że i szkoła podstawowa i gimnazjum wracają zbyt późno do domu, zbyt długo muszą oczekiwać na świetlicach. Pytaliśmy, czy w przyszłym roku zostanie zrobiony ostatni odcinek drogi powiatowej od Kapliczki do p. Wonsika. Pani Burmistrz odpowiedziała na pytania, ale nie obiecała, że da się wszystko w najbliższym czasie wykonać. Obiecała też przyjrzeć się dowozowi naszych dzieci do domu.
Zebranie zakończyło się około 18.00